Pensjonat Rewa od wody 1200m<br /><br />

Pensjonat Rewa od wody 1200m

Pensjonat Rewa Chrapowicka Oferta nocleg 2 os.
Cena 190 os.

Obiekt:
solarium, restauracje, łózko z dostawka, barek, telewizor, bufet, do plaży 800m.

Pensjonat Chrapowicka - 720412395
Rewa ul.Jerozolimska 55

Tematyka:
łeba kwatery prywatne
mapa władysławowa
wille
pensjonat zacisze
hotele gdynia
Rosiejów zakopane pensjonat

Polecamy również:

Ośrodki wypoczynkowe Markowizna
Kwatera prywatna Kuźnica do morza 150m
Akademik Kałasa w Pińczowie
Kwatera prywatna Łukęcin do morza 1000m
Ośrodki wypoczynkowe Rząśnia
Willa Międzywodzie do morza 2km

B³±d po³±czenia z serwerem atero@localhost)Do mojego przedzialu wsiadly jakies dwie panie z dziewczynka i starszy pan w okularach, spoza ktorych przygladal sie nam uwaznie. Przeszlysmy do kuchni. Mama postawila wode na gazie. Byl sloneczny dzie�, za oknem widac bylo jasne niebo, blekitne i czyste. Ja tego Ola na oczy nie widzialem. Owszem, Mada opowiadala mi o nim i na odleglosc chlopak wydawal sie nawet sympatyczny. Stalismy przed moim domem. Przygladali mi sie uwaznie, jakby chcieli zobaczyc choc ulamek tego, co we mnie tkwi Ale jak moglam ufac Marcinowi, jezeli ciagle napotykalam jakies niedomowienia, niejasnosci?

Strona główna
	Pensjonat Rewa od wody 1200m Pensjonat Rewa Chrapowicka Oferta nocleg 2 os. Cena 190 os. Obiekt: solarium, restauracje, łózko z dostawka, barek, telewizor, bufet, do plaży 800m. Pensjonat Chrapowicka - 720412395 Rewa ul.Jerozolimska 55 Tematyka: łeba kwatery prywatne mapa władysławowa wille pensjonat zacisze hotele gdynia Rosiejów zakopane pensjonat Polecamy również: Ośrodki wypoczynkowe Markowizna Kwatera prywatna Kuźnica do morza 150m Akademik Kałasa w Pińczowie Kwatera prywatna Łukęcin do morza 1000m Ośrodki wypoczynkowe Rząśnia Willa Międzywodzie do morza 2km

B³±d po³±czenia z serwerem atero@localhost)Do mojego przedzialu wsiadly jakies dwie panie z dziewczynka i starszy pan w okularach, spoza ktorych przygladal sie nam uwaznie. Przeszlysmy do kuchni. Mama postawila wode na gazie. Byl sloneczny dzie�, za oknem widac bylo jasne niebo, blekitne i czyste. Ja tego Ola na oczy nie widzialem. Owszem, Mada opowiadala mi o nim i na odleglosc chlopak wydawal sie nawet sympatyczny. Stalismy przed moim domem. Przygladali mi sie uwaznie, jakby chcieli zobaczyc choc ulamek tego, co we mnie tkwi Ale jak moglam ufac Marcinowi, jezeli ciagle napotykalam jakies niedomowienia, niejasnosci?